Potrzebujesz pomocy? Masz pytania? Skontaktuj się z nami.
close
Umiłowanie Życia Ukrytego - Ojciec Hardy Schilgen
Opinia (0)
12,00 zł
Z Podatkiem
Polityka zwrotów: 14Dostawa 1-3 dni
Produkt w magazynie
Dziełko, które „idzie” wbrew dzisiejszemu światu pełnego niepokoju, iluzji i złudzeń.
„Uczmy się zatem od Boskiego Zbawiciela! „Ama nescivi et pro nihilo reputari — ukochaj być nieznanym i za nic mianym”. Nie pragnijmy błyszczeć i wysuwać się na pierwszy plan, lecz skromnie i pokornie starajmy się jak najwierniej spełniać wolę Bożą”.
„Umiłowanie życia ukrytego”, to niewielka książeczka, która napełni Cię pokojem i pomoże Ci odkryć sens i radość życia ukrytego. Dziełko stanowi część książki „W szkole Świętego Ignacego – bieg myśli ćwiczeń duchowych” autorstwa ks. Hardy’ego Schilgena TJ.
Polityka prywatnośći - Dbamy o Twoją prywatność. Tutaj znajdziesz informacje dot. zasad przetwarzania danych osobowych.
Zasady dostawy
Regulamin zwrotów - Kupuj i sprawdź spokojnie w domu. 14 DNI NA ODSTĄPIENIE OD UMOWY BEZ PODANIA PRZYCZYNY.
W każdym człowieku żyje pewna dążność do wyróżnienia się, żądza wielkości. Jest to skłonność przyrodzona. Nic chyba nie wywiera na większość ludzi tak magicznego wprost wpływu, jak widoki zrobienia kariery, osiągnięcia wybitnego stanowiska i w ogóle wywyższenia się nad innych. Nic z drugiej strony nie sprawia ludziom takiej przykrości, jak przymusowe usunięcie się na drugi plan, ustąpienie pierwszeństwa innym, utrata znaczenia i wpływów.
Pod działaniem tej przyrodzonej skłonności człowiek ulega złudzeniu, że prawdziwa wielkość opiera się na uznaniu ze strony świata. Stąd wynika przede wszystkim gorączkowe dążenie do majątku, który, jak wiadomo, zapewnia wpływy i znaczenie w świecie. Osiągnąwszy zaś majątek zaczyna człowiek dążyć do zdobycia stanowiska. Pragnie uzyskać zaszczyty, popularność, sławę, chce, by się z nim liczono, by się stosowano do jego rad. W miarę jak mu się to udaje nie zadowala się bynajmniej osiągniętym już powodzeniem, lecz idzie jeszcze dalej, starając się coraz bardziej umacniać swe stanowisko, przedstawiać swe przymioty i zasługi w coraz korzystniejszym świetle i stawać się w coraz wyższym stopniu ośrodkiem wszelkiego zainteresowania. Sądzi, że dzięki stanowisku, zaszczytom, stosunkom, wpływom i uznaniu osiągać będzie coraz wyższy stopień chwały. W wywyższeniu swym znajduje niezmierne upodobanie i uważa, że doszedł do szczytu pomyślności. Taki jest ideał, do którego dąży przeważnie większość ludzi. Jedni osiągają go w większym czy mniejszym stopniu, wtedy zaś wydaje im się, że ich spotkało niesłychane szczęście. Inni nie umieją wybić się ponad przeciętny poziom, a pozostając przez całe życie szarymi pionkami, nie przestają biadać nad swoim niepowodzeniem.
Najlepsi nawet ludzie nie umieją zwalczyć w sobie całkowicie tych skłonności. Apostołowie kilkakrotnie sprzeczali się między sobą o to, kto z nich będzie większy w królestwie niebieskim. Jakub i Jan przystąpili pewnego dnia do Zbawiciela z prośbą, aby siedzieli jeden po prawicy, a drugi po lewicy Jego (por. Mt 20, 21). Duch ten wkrada się niejednokrotnie nawet za mury klasztorne. I tu każdy pragnąłby zajmować jakieś stanowisko czy sprawować skromny bodaj urzędzik. Człowiek z natury swej nie znosi, aby go drudzy mieli za nic i usuwali w cień, słowem, aby się na nim »nie poznawano«. Przeciwnie, każdy w miarę sił i możności pragnie zdobyć stanowisko i znaczenie. Otóż Zbawiciel pragnie nas właśnie pouczyć swoim przykładem, że jedna jest tylko droga do prawdziwej wielkości, a jest nią doskonałe oddanie się Bogu i wierne spełnianie Jego świętej woli. Wielkość moja nie zależy zatem od tego, jakie w oczach ludzi zajmuję stanowisko, ani też od tego, jakie mi świat przypisuje przymioty i znaczenie. Jest też rzeczą najzupełniej obojętną, czy o mnie ludzie mówią, czy mnie znają, czczą i podziwiają. Uczy nas tego dowodnie jeden rzut oka na Najświętszą Rodzinę w Nazarecie. W oczach świata byli Oni niczym, to prawda, lecz istotną swą wartością przewyższali w nieskończonym wprost stopniu wszystkich innych ludzi na ziemi, a to właśnie dlatego, że w doskonały sposób pełnili wolę Bożą.
Uczmy się zatem od Boskiego Zbawiciela! „Ama nescivi et pro nihilo reputari — ukochaj być nieznanym i za nic mianym”. Nie pragnijmy błyszczeć i wysuwać się na pierwszy plan, lecz skromnie i pokornie starajmy się jak najwierniej spełniać wolę Bożą.
Dziełko, które „idzie” wbrew dzisiejszemu światu pełnego niepokoju, iluzji i złudzeń.
„Uczmy się zatem od Boskiego Zbawiciela! „Ama nescivi et pro nihilo reputari — ukochaj być nieznanym i za nic mianym”. Nie pragnijmy błyszczeć i wysuwać się na pierwszy plan, lecz skromnie i pokornie starajmy się jak najwierniej spełniać wolę Bożą”.
„Umiłowanie życia ukrytego”, to niewielka książeczka, która napełni Cię pokojem i pomoże Ci odkryć sens i radość życia ukrytego. Dziełko stanowi część książki „W szkole Świętego Ignacego – bieg myśli ćwiczeń duchowych” autorstwa ks. Hardy’ego Schilgena TJ.