92 produktów
Kazania i homilie - czy każdy może głosić homilie?
Venite ad me omnes qui laboratis etonerati estis et ego refictam vos - Pódźcie do mnie wszyscy, którzy pracujecie i jesteście obciążeni, a ja was ochłodzę.
Biblia Jakuba Wujka
Księga: Ewangelia wg św. Mateusza 11:28
Wygłoszenie homilii zastrzeżone jest wyłącznie dla osób wyświęconych. Nie chodzi tu o to, że świeccy nie mogą równie dogłębnie i skutecznie rozważać znaczenia Pisma, mówiąc o nim publicznie. Jeśli chodziłoby wyłącznie o stopień ich wnikliwości, jest przecież oczywiste, że niekiedy to świeccy bywają bardziej przekonywający niż wyświęceni duchowni. Choć z pewnością byłoby wskazane, aby duchowni odznaczali się talentem kaznodziejskim i przygotowywali wnikliwe homilie, nie jest to najważniejszy powód, dla którego to właśnie dla nich zastrzeżono ich głoszenie.
Ten spośród wyświęconych, który głosi kazanie, powinien stanowić dla zgromadzonych rękojmię, że słyszane przez nich jego słowa odzwierciedlają apostolską wiarę Kościoła…
Ograniczenia te wynikają z nakazu obrzędu, który jasno określa zarówno głoszącemu homilię, jak i zgromadzeniu, czego należy oczekiwać w tym momencie liturgii. Otóż nie jest to czas na zwykłe prywatne spostrzeżenia czy snucie osobistych teorii lub opowieści. Ten spośród wyświęconych, który głosi kazanie, powinien stanowić dla zgromadzonych rękojmię, że słyszane przez nich jego słowa odzwierciedlają apostolską wiarę Kościoła, nie wyrażają natomiast prywatnych przemyśleń i indywidualnych doznań.
Wiarę tę reprezentują też wszyscy wierzący. Wyświęcenie na diakona lub kapłana niesie jednak za sobą odpowiedzialność publicznego przedstawiania wiary w sposób rzetelny i sprawdzalny. Łączność biskupa z innymi biskupami świata poprzez jego łączność z papieżem daje nam pewność, że usłyszymy od niego wiarę i naukę Apostołów. Podobne poręczenie jest zapewnione z powodu łączności kapłanów i diakonów z ich biskupem. Czuwa on uważnie nad nauką tych, których wyświęca na diakonów i kapłanów, upewniając się, że są w stanie reprezentować wiarę apostolską.
Homilia wyraża odpowiedź na to, co rzekł Bóg
Do obowiązków kaznodziei należy bardzo uważne wsłuchanie się w to, co jest powiedziane w bieżącej liturgii przy pomocy wybranych tekstów. W oparciu o uważne wsłuchanie się w słowo wygłaszający homilię zaprezentuje wspólnocie różne sposoby, które pomogą Bożemu Słowu zadomowić się w naszych sercach i pomogą nam na nie właściwie odpowiedzieć. Jeśli więc w pewnym sensie wchodzi w niego Słowo, to jednocześnie od niego wychodzi. Zajmuje on środkową pozycję. Jezus Chrystus jest Słowem, które wchodzi, i powinien również być słowem, które wychodzi.
Kaznodzieję wspiera w tym subtelnym zadaniu wielka Tradycja. To właśnie ją nazywam wiarą apostolską. To, czego doznali i w co wierzyli Apostołowie, przekazywano, na przestrzeni wieków. Jezus powierzył swą misję Apostołom, którzy przekazywali ją dalej swym następcom, aż doszła do nas. Fakt ten, zarys Bożego planu, zostaje przedstawiony w kazaniu biskupa i wyświęconych przez niego duchownych. Nakaz głoszenia słowa, który Apostołowie otrzymali od Pana, znajduje analogię w misji, jaką sam Pan otrzymał od swego Ojca. Zmartwychwstały Pan powiedział uczniom: Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam (J 20,21). „Jak” oraz „tak” wyrażają bezmierną tajemnicę, będącą faktycznie echem tajemnicy trynitarnej, w której Syn pochodzi od Ojca. W ten sam sposób, z takich samych tajemniczych głębin, kaznodzieja apostolski pochodzi od zmartwychwstałego Pana. Wzór, zgodnie z którym nauczał Pan, musi stać się wzorem każdego chrześcijańskiego kaznodziei. Jezus sprecyzował ten wzór w słowach: Moja nauka nie jest moją, lecz Tego, który Mnie posłał (J 7,16).
Ostatnie komentarze