Szukaj w blogu
Popularne posty
Kategorie blogów
Tagi bloga
Ostatnie komentarze
- Bazarek- nowy sklep FamilisSzczęść Boże, na czym miałaby polegać współpraca z...
- Książka na WielkanocKsiążka idealna na okres Wielkanocny. Ukrzyżowanie Jezusa...
Dlaczego Bóg godzi się na zło? - Dom Bruno Webb, OSB (Opat św. Maryi i św. Piotra, Prinknash, Glosucester) | Tyt. Oryginalny: Why Does God Permit Evil? - 1941 rok. | Część 5.
Katolicka teologia zła ogniskuje się w przypowieści o synu marnotrawnym. Najpierw miał miejsce grzech, zło moralne, to znaczy zło pojawiające się z nadużycia przez człowieka wolnej woli. Po grzechu przyszło cierpienie, zło fizyczne, jako jego naturalny i nieunikniony efekt. Lecz, w rezultacie, syn marnotrawny znalazł się w lepszej niż na początku sytuacji, ponieważ dzięki swojemu cierpieniu uzyskał dobro daleko większe od tego, jakie na początku posiadał.
Zatem najpierw pojawił się grzech - to on jest początkiem wszelkiego zła. A skoro, jak poucza nas objawienie, wszystkie grzechy, a zwłaszcza pierwszy z wszystkich grzechów czyli grzech Lucyfera - pociągają za sobą odrzucenie nadprzyrodzonego daru łaski, to bez wątpienia rozum jedynie, tzn. czysta filozofia - chociaż korzysta się z niej rozpatrując problem cierpienia - nie może sama z siebie dać nam ostatecznego rozwiązania, albowiem czysta filozofia, jako taka, nie rości sobie pretensji do tego, by rozwiązywać zagadnienia nadprzyrodzone.
Wielu ludzi ma tylko mgliste pojęcie o tym, czym jest grzech. Dostrzegają istniejące w świecie ból i cierpienie, są poruszeni niesprawiedliwością z jaką traktują się ludzie, klasy społeczne i narody. Są w stanie zrozumieć grzech popełniany wobec innych ludzi, lecz znacznie gorzej bywa ze zrozumieniem grzechu wobec Boga. Wiele mówi się dzisiaj o prawach ludów i honorze narodów, lecz jakże mało o prawach i honorze Boga!
Jest złem, od którego wszelkie inne zło ostatecznie wypływa; w istocie, jest jedynym złem, które ostatecznie się liczy, bo, podczas gdy wszelkie inne zło, w tym nasze ziemskie cierpienie, kiedyś się kończy, grzech może trwać dalej w przyszłym świecie, jako niekończące się oddzielenie duszy od Boga.
Lecz nawet to nie jest zasadniczym powodem, dla którego grzech jest największym złem. Zło grzechu polega na tym, że jest w pełni dobrowolnym odrzuceniem Boga; jest on - jeśli wolno się tak wyrazić - próbą unicestwienia Boga i, gdyby to było możliwe, grzech by do tego doprowadził. Jest on, w pewnym sensie, nieskończenie wielkim złem, ponieważ jest atakiem na nieskończoną świętość i dobroć Boga. Tylko w takim stopniu, w jakim rozumiemy, kim jest Bóg, rozumiemy, czym jest grzech. Tylko w takim stopniu, w jakim uświadamiamy sobie, że Bóg jest jedyną, najwyższą Rzeczywistością, możemy uświadomić sobie, że grzech jest jedynym, największym złem; i tylko o tyle, na ile zrozumiemy, że grzech jest najwyższym złem, na tyle zrozumiemy te inne i dalece mniejsze postacie zła w świecie, a w szczególności cierpienie, które w ostatecznym rozrachunku wypływają z grzechu.
Dodaj komentarz