Św. Alfons Maria Liguori – Pobożne rozmyślania na czas Adwentu i Bożego Narodzenia aż po oktawę Trzech Króli
Chwała Jezusowi i Maryi Przenajświętszej!
Sądzimy, że jak wszystkie pisma świętego Alfonsa Marii Liguoriego, tak i niniejsze dziełko przyniesie niemały pożytek duszom wiernym.
Czytając tę książeczkę kochany Czytelniku, staraj się czynić to w sposób, w jaki wszelkie czytanie duchowe odbywać się powinno. Zabierając się do tego, podnieś myśl swoją do Boga, postaw się w Jego obecności i proś pokornie, żeby i rozum Twój oświecać raczył, i duszę miłością ku sobie zapalać. Następnie czytaj bardzo powoli, z pilną a pobożną uwagą, niekiedy nawet zastanów się przez chwilę nad tym, co cię bardziej przejmie, i wszystko, ile możności, bierz do serca.
A że będziesz tu ciągle patrzył na Boże Dzieciątko Jezus, które prawie nigdy nie schodziło z błogosławionych rąk najdroższej swej Matki — jakby na to, żebyśmy przez Nią tym śmielej do Niego się udawali — więc do Jej pośrednictwa nie omieszkaj uciekać się, jak Cię zresztą uczy tego sam autor przy końcu każdej „Uwagi”.
Gdy zaś, jak mam nadzieję i jak proszę Ją o to, da Ci nasza Matka Niebieska niemałe odnieść z czytań tych pożytki, raczże ich biednego tłumacza i wydawcę chociażby jednym westchnieniem polecić Jej miłosierdziu jako najbezpieczniejszej i najlitościwszej Ucieczki grzeszników.
- słowo od redakcji
Oddajmy głos o. Prokopowi, tłumaczowi tego dziełka *** Pobożne rozmyślania na czas Adwentu i Bożego Narodzenia - Św. Alfons Maria Liguori *** :
Z niektórych listów świętego Alfonsa i z jego żywotu dowiadujemy się, że miał on zamiar napisać obszerne dzieło, przechodząc w nim po kolei wszystkie tajemnice odnoszące się do boskiej osoby Zbawiciela z czasu Jego pobytu na ziemi. Zanim wszakże wziął się do tego, posunął się w latach i zapadł na zdrowiu, wskutek czego z rozkazu spowiednika, któremu ślubował posłuszeństwo, od zamiaru swego musiał odstąpić.
Żeby jednakże materiały, jakie przez długi czas w tym celu nagromadzał, zużytkować, ułożył z nich te różne dziełka — niewielkiej objętości, ale jakże cenne — w których rozważa tajemnice z życia Pana Jezusa, pobudzając czytelnika do najzbawienniejszych postanowień i podsuwając mu modlitwy, jakie święci tylko układać umieją.
Z dziełek tych podaliśmy już pobożnym czytelnikom naszym w przekładzie polskim te odnoszące się do szczegółów męki Pańskiej, teraz podajemy im te, które ten święty biskup i doktor Kościoła ułożył na czas adwentowy i w których rozbiera tajemnice dzieciństwa najdroższego Zbawcy naszego.
Sądzimy, że jak wszystkie pisma świętego Alfonsa, tak i niniejsze przyniesie niemały pożytek duszom wiernym, tym bardziej że dzieł wyłącznie na porę adwentową przeznaczonych, a przystępnych dla ogółu, w języku naszym prawie nie posiadamy wcale.