Jakiej kwestii dotyka książka Problemy z Nową Mszą?
Książka Problemy z Nową Mszą za zadanie ma uwrażliwić czytelnika na piękno liturgii, a także uświadomić mu, jak bardzo obecnie odprawiana Msza Święta różni się od tej sprzed II Soboru Watykańskiego. W książce znaleźć można refleksje autora na temat świętej Ofiary oraz historii Mszy Świętej. Autor następnie przechodzi do ukazania trudności związanych z Novus Ordo Missae – w tym miejscu przedstawia twórców nowych obrzędów mszalnych, ustala cel ich powstania, a także uświadamia, że obecna forma liturgii skonstruowana została w taki sposób, aby mogli się z nią zgodzić protestanci i liberałowie. Swoje spostrzeżenie potwierdza, ukazując krok po kroku, strukturę nowej Mszy – odnosi się zatem m.in. do kwestii ofiarowania, nowych modlitw eucharystycznych, opowiadania o ustanowieniu Eucharystii, zmiany słów Konsekracji, czy zastąpienia zwrotu „za wielu” określeniem „za wszystkich”.
Kim był autor książki Problemy z Nową Mszą?
Rama Poonambalam Coomaraswamy (1932-2006) wybitny kardiochirurg, psychiatra, historyk, teolog. W Seminarium św. Tomasza z Akwinu (USA) wykładał historię Kościoła. W roku 1999 został wyświęcony na księdza. Autor wielu artykułów i książek pisanych z pozycji Tradycji katolickiej – wśród nich wymienić należy:
- The Problems With the New Mass: A Brief Overview of the Major Theological Difficulties Inherent in the Novus Ordo Missae, 1990,
- The Destruction of the Christian Tradition, 2006,
The Problems with the Other Sacraments: Apart from the New Mass, 2010.
W Polsce jego artykuły ukazywały się regularnie w piśmie „Szczerbiec”.
Kolejna książka wydana w ramach Biblioteki „Szczerbca”. „Problemy z Nową Mszą” Ramy P. Coomaraswamy’ego jest ważną pozycją nie tylko dla katolików – odsłania bowiem kluczowy element walki o Prawdę, jaki z Tradycją toczy świat „postępu”. Zmarły w 2006 roku Autor w Polsce przez wiele lat regularnie gościł na łamach „Szczerbca”. Napisana żywym i klarownym językiem książka jest bez wątpienia pracą fundamentalną dla zrozumienia istoty współczesnych przemian tak religijnych
i społecznych.
Lex credendi, lex orandi – ta starożytna maksyma często i słusznie jest przywoływana w kontekście katastrofalnych zmian po Soborze Watykańskim II. Niektórzy nie bez przyczyny mówią o „Kościele Novus Ordo” z nową liturgią i teologią oraz zmienioną doktryną. Jeśli dla kogoś tego typu tezy są zbyt radykalne, może skorzystać z najlepszego probierza wszelkich zmian – „po owocach ich poznacie”. Jakie są owoce posoborowej „odnowy” każdy widzi. Całe społeczeństwa porzuciły Chrystusa. Co się stało z przodującą dawniej pod względem misjonarzy Holandią? Co się stało z Irlandią i Francją? Paradoksalnie „żelazna kurtyna” spowolniła napływ nowinek do Polski, ale „zapóźnienia” są obecnie szybko nadrabiane, co widać w statystykach powołań, święceń i praktykowania. Można oczywiście wszystko wytłumaczyć „procesami sekularyzacyjnymi”, jednak swoisty boom na Tradycję Katolicką i to w większości wśród młodych osób będzie zaprzeczeniem tego typu wygodnych usprawiedliwień.
Siostra Łucja nie bez kozery pisała o „diabelskiej dezorientacji, która opanowuje świat i wprowadza dusze w błąd”. Te słowa odnosiły się do osób zajmujących odpowiedzialne stanowiska, także w hierarchii kościelnej. Choć z punktu widzenia polityki mówienie o wpływach masonerii, syjonistycznym lobby, Wielkim Resecie, Nowym Porządku Świata jest jak najbardziej zasadne, nie możemy zapomnieć, że źródłem obecnego kryzysu w Kościele jest nie tylko grzech pierworodny i wynikające z niego skażanie natury ludzkiej, ale przede wszystkim powszechne porzucenie tego, co sprawiało, że jako katolicy jeszcze w latach 50. XX wieku kroczyliśmy od zwycięstwa do zwycięstwa. Czas więc na odrzucenie błędów, powrót do Tradycji i Społeczne Panowanie Chrystusa Króla.
Patronem medialnym wydawnictwa jest Dziennik Narodowo-Radykalny Nacjonalista.pl.