Nauka na wigilię Bożego Narodzenia.

   "Uczyńmy mu tedy rolę małą, a postawmy mu w niej łóżko, stół, krzesło i świecznik, że gdy przyjdzie do nas, będzie tam mieszkał." (4. król. 4. 10). Tak mówiła owa sunamitańska niewiasta, gdy się Prorok Elizeusz zbliżał do jej mieszkania; takie to ona robiła przygotowania na jego przyjęcie. Czyliż i my nie przysposobimy podobnego przyjęcia Chrystusowi Panu, gotowemu przyjść do nas?  Czyliż Mu z radością miłego nie przyrządzimy mieszkania, oczyszczając serca nasze od grzechów przez prawdziwą pokutę, oraz zdobiąc je w dobre myśli i uczynki?

   Spiesz się więc, o chrześcijaninie! dla miłości Zbawiciela i dla dobra twej duszy, zajmować się podczas tej świętej nocy dobremi myślami i nabożeństwem, abyś się przez to stał godnym łaski, którą ci Bóg za przyjściem swojem jest gotów udzielić. Rozważ także, iż św. Józef i najświętsza Panna Marya, chociaż daleko w ciąże zaszła, dla okazania posłuszeństwa rozkazowi cesarskiemu i zupełnego poddania się woli Boskiej, szła pomimo wielu trudów i przykrości do Betleem, i gdy tamże z powodu nadzwyczaj wielkiej liczny ludzi gospody znaleść nie mogła, z rozporządzenia Boskiego, wzięła przytułek w biednej stajni za miastem. Na jakąże miłość nie zasługuje Syn Boży, stawszy się człowiekiem, i poniżywszy się tyle dla miłości naszej? Ofiaruj Mu przeto serce swoje za mieszkanie, mówiąc następującą:

                                                                                   Modlitwę Kościelną

   O Boże! który nas co rok rozweselasz uroczystem oczekiwaniem Odkupienia naszego, użycz nam abyśmy Twojego Syna Jednorodzonego, którego jako Zbawiciela świata przyjmujemy z weselem, mogli Go kiedyś z pewnością, jako przychodzącego  Sędziego oglądać, który z Tobą żyje itd.

                                                                          ------------------------------------------------------------------------

Nauka na uroczystość Bożego Narodzenia.

Cóż to jest dzień Bożego Narodzenia?

   Jest to ten dzień, w którym się narodził Jezus Chrystus, nasz Odkupiciel i Zbawiciel, z Panny Maryi w stajni Betleemskiej.

Dla czego się ten dzień obchodzi z tak wielką uroczystością?

   Dla tego, iż jest dniem narodzenia Odkupiciela świata. Jeźli się urodziny jakowego świeckiego książęcia uroczyście obchodzą, czemuż się nie ma z tem większą uroczystością obchodzić dzień narodzenia książęcia pokoju, przez którego odrodziliśmy się wszyscy do szczęśliwego życia?

Dla czego się dzisiaj trzy Msze czytają?

1) Dla okazania dziękczynienia Trójcy przenajświętszej za to pełne łaski narodzenie Chrystusa Pana; 2) na pamiątkę trojakiego narodzenia Chrystusowego, mianowicie w pierwszej Mszy na pamiątkę Jego wiekuistego narodzenia od Ojca niebieskiego wedle natury Boskiej; w drugiej na pamiątkę Jego doczesnego narodzenia z Panny Maryi niepokalanej Dziewicy wedle natury ludzkiej; w trzeciej Mszy na pamiątkę Jego duchowego urodzenia w każdej pobożnej duszy przez miłość i łaskę. 

Dla czego się pierwsza Msza w niektórych okolicach o północy odprawia?

1) Dla tego, iż się Pan Jezus w nocy narodził jako światło prawdziwe, które przyszło na świat oświecić tych, którzy siedzą w ciemnościach i cieniu śmierci (Łuk. 1, 79); 2) iż Boskie Narodzenie Pana Jezusa jest nam nieświadome i niepojęte.

Dla czego się druga Msza przy świtaniu, a trzecia podczas białego dnia odprawia?

Przez to się tłómaczy, iż narodzenie Chrystusa Pana rozpędziwszy ciemności niewiadmości, otworzyło dzień jasny poznania Boskiego; jako też, iż duchowe narodzenie Jezusa Chrystusa może się w każdej pobożnej duszy i w każdym czasie rozwijać.