Czytania o Męce Pańskiej - Ks. Kazimierz Riedl TJ | Na podstawie wydania IV z 1921 roku.
Bardzo Bogu miłą, a nam pożyteczną rzeczą jest rozmyślać o męce i śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa. Mówię, Bogu miłą, bo cóż może być Bogu milszym, jak kiedy człowiek pamięta o Nim i o dobrodziejstwach od Niego otrzymanych? Miłość bowiem ma to do siebie, że miłujący bardzo cieszy się z tego, jeśli umiłowany często o nim wspomina, często rozmyśla o dobrodziejstwach od niego otrzymanych i serdecznie za nie mu dziękuje.
Otóż i Pan Jezus Serdecznie się raduje, jeśli my, od Niego aż do końca umiłowani przypominamy mu z wdzięcznością, ile to On dla nas wycierpiał, namęczył się i napracował, jak okropną i bolesną śmierć za nas poniósł, a przez takie przypominanie coraz gorętszą miłością i wdzięcznością ku Niemu się zapalamy. I w samej rzeczy, sam Pan Jezus objawił świętej Gertrudzie, jak pisze Blozjusz, że ile razy kto z nabożeństwem spogląda na Chrystusa Ukrzyżowanego, tyle razy spogląda nań miłościwie najdobrotliwsze miłosierdzie Boże. A cóż może być pożyteczniejsze dla nas grzesznych ludzi, jak łaskawe wejrzenie Boskiego miłosierdzia? Jeśli zaś za samo nabożne spoglądanie na Ukrzyżowanego Bóg litościwym okiem spoziera na człowieka: jakże litościwie spoglądać musi na tego, który z uczuciem miłości i wdzięczności rozmyśla nad mękami i katuszami swego zbawiciela?
(...) Zacznę i ja od tych słów, od których Kościół święty zaczyna czytać mękę Zbawiciela: "Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa".
Męka straszna, męka nieznośna na duszy, na ciele i na sławie, męka długa i w samym kwiecie wieku, męka we własnej ojczyźnie od ziomków i dzieci ukochanych, męka dla nas i przez nas!
Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa, najlepszego ojca, brata, Zbawiciela, oblubieńca dusz naszych, męka Boga naszego.
Te słowa wystarczają, abyśmy się do łez i żalu pobudzili, abyśmy rozgorzeli ogniem miłości Boga i wdzięczności ku Niemu.
Starajcie się tedy, najmilsi, czytając o męce Pańskiej, dobrze poznać naszego zbawiciela; a kiedy inni Nim pogardzają, Jego nienawidzą i Jego obrażają; to wy jak dobre dziatki skupcie się naokoło Niego i idźcie za Nim krok w krok, nie odstępując Go ani na chwilę.
O Panie Jezu, oświeć i zapal nas ogniem Twojej miłości!
Fragment wstępu książki: Czytania o Męce Pańskiej - Ks. Kazimierz Riedl