Do ideału M.I. – myśli o. Maksymiliana Marii Kolbe
Książka pod tytułem Do ideału M.I. – myśli o. Maksymiliana Marii Kolbe jest przedrukiem książeczki wydanej w Niepokalanowie w 1946 roku.
Są w życiu chwile, że od dawna wymarzony przez nas ideał zaczyna jakoś blednąć w naszych oczach i przygasać. Ale to chwile tylko; na ogół, pokochawszy ideał, żyje się nim i dla niego poprzez życie całe. Bo mieć ideał, to znaczy być zawsze młodym w duchu i z nowymi siłami co dzień wytrwale zmierzać do celu. Jak orzeł, dzięki rozpiętości swych skrzydeł wzbija się hen w słoneczny lazur nieba, tak i człowiek mający w życiu ideał, wznosi się myślami ponad zwykłą szarzyznę rzeczy przemijających, sięgając tam, gdzie oko fizyczne nie sięga.
W r. 1928 zetknąwszy się po raz pierwszy z O. Maksymilianem, tak byłem uderzony jego nadziemskim urokiem, że o mało nie wyrwał mi się z duszy okrzyk: „Takiego człowieka nigdy jeszcze w życiu nie widziałem”. Ale też i dla nas wszystkich w Niepokalanowie osoba Ojca Maksymiliana jest droga. Dlaczego?
– Bo on umiłował Niepokalaną i wskazał nam Ją jako Ideał, dla którego w życiu pracować, cierpieć i umrzeć warto.
Ideał jednak, by nie przygasał, lecz owszem stawał się coraz żywotniejszy w życiu praktycznym, musi być odkarmiany z dnia na dzień.
W tym celu wybraliśmy zdania, jakby iskry z pism O. Maksymiliana, które oby za każdym razem, kiedy je czytać będziemy, rodziły w nas nowe, zwycięskie myśli na horyzontach M. I. i zapalały do czynu.
Przedmowa