Bp Tihamer Toth - Młodzieniec z charakterem. Listy do moich studentów.
...ile zagadnień, udręczeń, pośliźnięć - mogących doprowadzić do ostatecznego nawet upadku - pociąga za sobą rozwój, budzenie się życia, a wskutek tego, jak bardzo potrzebuje wątłe czółenko dusz Waszych pewnej, silnej, sterującej dłoni. Gdy wtedy usiłowałem wzmacniać Was w walkach, o których mi się uskarżając zwierzacie, gdy starałem się ukoić wzburzone dusze, pomóc radą w zwątpieniu, podać silną dłoń do wydobycia się z oplatujących Was zasadzek i trudności, wydawało mi się, że nie jeden tylko student siedzi tu u mnie, lecz miałem wrażenie, jakby przenikliwy wzrok tysięcy i tysięcy chłopców rozproszonych po całym kraju, wpijał się w mą duszę, wzrok chłopców borykających się z równie poważnymi zagadnieniami, a nie mających do kogo zwrócić się o odpowiedź, radę i pociechę
Bp Tihamer Toth - Młodzieniec z charakterem.
Listy do moich studentów.
Wydanie IV z nowym opracowaniem gramatycznym tekstu na podstawie wydania III z 1946 roku.
Kto młodzieżą się nie zajmuje, ten nie przypuszcza nawet, ile zagadnień, udręczeń, pośliźnięć - mogących doprowadzić do ostatecznego nawet upadku - pociąga za sobą rozwój, budzenie się życia, a wskutek tego, jak bardzo potrzebuje wątłe czółenko dusz Waszych pewnej, silnej, sterującej dłoni.
Gdy wtedy usiłowałem wzmacniać Was w walkach, o których mi się uskarżając zwierzacie, gdy starałem się ukoić wzburzone dusze, pomóc radą w zwątpieniu, podać silną dłoń do wydobycia się z oplatających Was zasadzek i trudności, wydawało mi się, że nie jeden tylko student siedzi tu u mnie, lecz miałem wrażenie, jakby przenikliwy wzrok tysięcy i tysięcy chłopców rozproszonych po całym kraju, wpijał się w mą duszę, wzrok chłopców borykających się z równie poważnymi zagadnieniami, a nie mających do kogo zwrócić się o odpowiedź, radę i pociechę. Samotni i opuszczeni, staczać muszą o własnej sile walki krytycznych lat młodości.
Opis
Brak recenzji użytkowników.